Takich opuszczonych domów, zapomnianych przez ludzi jest zapewne w każdej wsi kilka. Są w mniej lub lepszym stanie. Rozgrabione, zniszczone przez czas i złych ludzi. Stoją na uboczu, gdzieś pod lasem z kiepskim nieraz dojazdem bo gospodarze nie posiadali samochodu więc wystarczyła droga polna by dojechać. Lecz są też takie które stoją w centrach wsi, brak im opiekunów po śmierci ich lokatorów i te perełki dawnego budownictwa powoli kończą swój żywot...
W dzisiejszym wpisie chciałbym Wam przedstawić jeden z nich. Trochę już rozpadający się, z drzwiami pootwieranymi na oścież lecz jeszcze w oknach są firanki, przetwory na półkach stoją, pełno wszędzie starych mebli ,gazet i książek. Kto wie ile jeszcze postoi ten dom... Czy jakas wichura go nie zniszczy, lub nie strawi pożar...
Złomiarze działali - ale ci wyspecjalizowani w kablach, jak widać złom stalowy leży nie ruszany.
OdpowiedzUsuńpoza tym ciut nieco strasznie...