Przejdź do głównej zawartości

Bednarka - ruiny przejęte przez przyrodę

Trasa z Dukli do Gorlic jest wyjątkowo malownicza. Jadąc tamtędy możemy podziwiać północne stoki Beskidu Niskiego, piękne lasy które zachwycają o każdej porze roku. Sporo ludzi zapewne podąża tą trasą w Bieszczady gdyż jest mniej zatłoczona niż droga krajowa biegnąca przez Jasło, Krosno, Sanok. Przy tej właśnie trasie wśród zarastających wtórnie łąk można znaleźć takie oto ruiny, pozostałości zapewne po jakimś gospodarstwie z czasów gdy na tym terenie były PGR-y... Niby to nic niezwykłego a jednak postanowiłem tam zajrzeć. Wzrok podróżnych na pewno przyciąga stacja Trafo wybudowana z czerwonej cegły która jest dobrze widoczna z szosy. Udało mi się wypatrzeć również ruiny budynku, kawałki murów ceglanych, sporo niewielkich studni, metalowe elementy konstrukcji. Teren jest podmokły, zarośnięty gęstymi krzakami i latem praktycznie niedostępny...











































































































Komentarze

  1. PGR albo jeden z zakładów karnych gęsto w tamtych rejonach rozsianych. Ale ciekawe miejsce.
    Jak się koronapanika uspokoi to spotykamy się w Zwierniku na ekploracji pałacu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście :) mam nadzieję że pokażesz mi to miejsce w Zwierniku a może i parę innych. póki co szukam miejsc do eksploracji, zaznaczam na mapie. Żeby nie jezdzić w ciemno :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Opuszczony dom dziecka - dwór w Szebniach

Szebnie weszły w posiadanie rodziny Gorayskich herbu Korczak w na początku XIX jako posag wniesiony przez Ludwikę Boguszówną herbu Półkozic, która poślubiła pochodzącego z Moderówki Ludwika Gorayskiego. Z tego czasu pochodzi też dwór, wybudowany prawdopodobnie w miejscu wcześniejszego dworu. Archiwalne zdjęcie Państwa Gorayskich przed dworem- lata 30-ste XX wieku : Gorayscy stworzyli w Szebniach i pobliskiej Moderówce nowoczesne gospodarstwo rolne, które na początku XX wyspecjalizowało się w chowie bydła mlecznego i rasowych konni oraz prowadzeniu chlewni zarodowej. Po odkryciu ropy Gorayscy stali się czołowymi przedstawicielami przemysłu naftowego. Członkowie rodziny byli również wpływowymi politykami i lokalnymi działaczami społecznymi. Po kampanii wrześniowej 1939 r. dwór został zajęty przez niemiecką kompanię weterynaryjną, która przebywała tu do września 1941 r. Następnie dwór został zajęty przez komendanturę obozu jenieckiego dla żołnierzy Arm...

Zarośnięty tor saneczkowy w Krynicy - Zdroju

Na zboczach Góry Parkowej znajduje się tor saneczkowy, który zaprojektował kap. inż. Roman Loteczko wzorując się na najlepszych obiektach tego typu z Austrii i Niemiec. Tor wybudowano w 1929 r. a zmodernizowano w latach 1937/38 (w Karpaczu tor wybudowano w 1950 r.). Po wojnie tor był kilkakrotnie modernizowany, pod kątem bezpieczeństwa. Na początku osiągano szybkość 58 km/h, po modernizacji osiągano prędkości rzędu 90 - 100 km/h. Jego długość 1609 m. w późniejszym okresie tor skrócono do dł. 1135 m. Tor był oświetlony na całej długości, wzdłuż toru znajdowała się sieć hydrantów, pozwalająca po ułożeniu odpowiedniej warstwy śniegu utrzymać lód na odpowiedniej grubości.  W miejscach gdzie na tor padały bezpośrednio promienie słoneczne ułożono specjalne  parawany. Tor był wyposażony w zaplecze dla zespołu sędziowskiego i komisji technicznej i 6 punktów startowych. Na całej długości był zradiofonizowany. Tor posiadał 23 wiraże. Najbardziej znanym wirażem była słynna "Luna" na któ...

Ruiny domu porośnięte bluszczem- Tarnowiec

Wiele razy przejeżdzałem obok tego domu nawet nie wiedząc o jego istnieniu. Skryty jest na zarośniętej mocno działce i gdy są liście na drzewach praktycznie jest niewidoczny z ulicy. Lecz warto było zajrzeć do niego zimową porą gdyż czerwona cegła i bluszcz który go oplata świetnie się komponują. Dom był całkiem spory, miał duże piwnice, obok stały budynki gospodarcze. Stodoła już sie rozpadła a obora też niebawem podzieli jej los bo dach w połowie jest zawalony... Studnia porośnięta mchem a w tle obora : Czyżby te dziury w ścianach to pamiątki jeszcze z czasów II wojny światowej ???